Rozdział I - Ale wypiękniałaś

Rozdział I

Lotnisko,Ludmiła

Czekam razem z Federico na Violę ,cieszę się 

bo wraca do nas na stałe tak mówiła.Właśnie

ją zauważyłam nie była sama tylko w 

towarzystwie,muszę się o to zapytać.

Krzyknęłam głośno Viola ! A ona się odwróciła

i rzuciła się na mnie i Fede. Płakała ze szczęścia.

V: Jak się za wami stęskniłam, myślałam o

was cały czas.

L : Ja bardziej !-wy powiedziałam to cichutko

łkając.

V : Nie bo ja bardziej !

F: - Odchrząknąłem aby móc przywitać się

z Violettą- Dziewczyny,oboje stęskniłyście

się tak samo.Viola jak wypiękniałaś !

V: Dziękuję Fede ! Musze wam kogoś 

przedstawić.To jest Zayn ,mój chłopak od 

1,5 roku.

L: Aha nie wiedziałam- Wydawało mi

się,że Lu powiedziała to ze smutkiem-

Federico

Zatkało mnie,to co powiedziała Viola

myślę ,że szybko znowu nie będzie 

Leonetty ale to kwestia czasu bo

dziewczyny mają już plan.Moje myśli 

przerwał głos Lu,że idziemy spotkać

się z przyjaciół mi.

Leon,Kolacja w domu

Dzisiaj Lara wpadła do mnie i rodziców

na kolację,panowała miła atmosfera dopóki

mama nie włączyła telewizora na program

o modzie ( moja mama jest projektanką )

Wiadomość '' Słynna Latynoska Modelka

Miss Świata wróciła do BA by tutaj 

prowadzić dalej swoją karierę ,,

Coś we mnie pękło kiedy ja zobaczyłem

o mnie miałem ze zdziwienia jest piękna

niż kiedyś.

Mama Victoria : Nie mogę w to uwierzyć

Violetta wróciła muszę ją zatrudnić wtedy

rozwinę firmę.

Tata Jorge : Masz rację musisz ją

zatrudnić i spotkać się z nią najlepiej

zadzwoń do Germana , ona jest piękniejsza.

Lara : Ależ też mi coś w ogóle się nie znacie

jest przeciętna i jeszcze się zwie modelką 

- powiedziała z sarkazmem Lara -

Leon : Lara spokojnie

Victoria : Leon jeśli twojej dziewczynie

coś nie pasuje to niech to zachowa dla siebie.

Lara : Wcale nie jestem zazdrosna

-powiedziała wkurzona- Idę już pa Leon

i nie do widzenia ! Wyszła z domu trzaskając

drzwiami.

Jorge : Leon zaprowadź mamę do pokoju

i wróć bo musimy porozmawiać !

L : Dobrze , tato.

10 minut później

L : Tato, o czym chciałeś porozmawiać ?

J : Powiedz mi prawdę czy jeszcze kochasz

Violettę widziałem jak gapiłeś się w telewizje.Odpowiedź mi !

L : Tato no wiesz, ja...

***************************

Jest skończony pierwszy rozdział

na piścię komentarze jak wam się

podobał rozdział ( czy jest za krótki 

lub za długi )

Zapamiętaj !

Jeśli komentujesz to mnie motywu-

jesz . Co myślicie co powie Leon

tacie.Dowiedzie się tego niedługo.